Co jeśli największą przeszkodą w zarabianiu na wiedzy jesteśmy my same?

Zastanawiasz się, co po drodze poszło nie tak?  Mnie także od dawna nie dawało spokoju, dlaczego tak się dzieje. Dlatego postanowiłam przeprowadzić badanie i zapytać o to inne kobiety. Łącznie wypowiedziało się ponad 1000 kobiet, a podsumowanie tych wypowiedzi zebrałam w raporcie „Jesteś ekspertką. Uwierz w to!”. Niektóre wnioski były naprawdę szokujące!

Otaczam się twórczymi, mądrymi kobietami, które mają ogrom wartości do zaoferowania światu. Podziwiam je każdego dnia i za każdym razem, gdy widzę, jak w siebie wątpią, staram się im pomagać, dmuchać w ich skrzydła i pomagać im śmielej ruszyć po swoje marzenia. Sama też jestem taką kobietą. Przed startem „Jestem Interaktywna” blokowało mnie wiele obaw, przez co skutecznie odwlekałam prowadzenie swojego bloga kilka lat. Dziś trudno mi uwierzyć, że zmarnowałam tyle czasu. Tych straconych miesięcy nie odzyskam, ale za to mogę zrobić coś lepszego, wesprzeć inne twórczynie, by nie marnowały swojego potencjału.
Gdy analizowałam wyniki raportu, mocno uderzyły we mnie powtarzające się wypowiedzi: „często największą przeszkodą dla siebie jesteśmy my same”.  I naprawdę sporo w tym racji.

Nasze przekonania 

To, co myślimy o sobie, swoich kompetencjach i zarabianiu pieniędzy z miejsca przekłada się na nasze rezultaty. Ponad 90% ankietowanych kobiet miało wykształcenie wyższe, długoletnie doświadczenie w swojej branży, ale wciąż nie potrafiło nazwać się ekspertką. Ankietowe w raporcie kobiety otwarcie pisały, że same nie oceniają siebie na 5 w kategorii ekspertki, ale inną osobę o takiej samej wiedzy, wykształceniu i podejściu od razu by oceniły na maksimum punktacji w tej skali. To pokazuje, jak wiele mamy jeszcze niewspierających przekonań do przepracowania jako kobiety. Przywykłyśmy do tego, że innych oceniamy lepiej, jednak w stosunku do samych siebie mamy tak krytyczne spojrzenie, że trudno nam spełnić, chociaż część naszych wyśrubowanych wymagań. Jako kobiety i ekspertki mamy problem z niskim poczuciem własnej wartości, perfekcjonizmem, przez który często nie jesteśmy zadowolone z tego, co robimy i skutecznie sabotujemy nasze działania, a także cierpimy na syndrom oszusta, gdy w końcu zaczniemy się tą wiedzą dzielić. To mieszanka wybuchowa, która jak się okazało, dotyczy dużej części z nas. Możemy to traktować dwojako. Z jednej strony nie jesteś sama w swoich problemach, z drugiej jednak to przerażające, jak wiele blokujących przekonań łączy nas kobiety. 

Tylko zobacz:

• ponad 60% kobiet obawia się, że ich wiedza jest niewystarczająca,
• ponad 62% kobiet w zarabianiu na wiedzy blokuje perfekcjonizm, 
• ponad 58% kobiet odczuwa lęk przed porażką,
• ponad 32% kobiet odczuwa strach przed krytyką wyglądu. 

A to tylko mały wycinek danych z raportu: „Jesteś ekspertką. Uwierz w to!”. Bo prócz naszych przekonań skuteczną blokadą jest także lęk przed krytyką kompetencji. A nawet i wyglądu! Boimy się podważenia naszych kompetencji.  Nie pomaga w tym syndrom oszusta, który sprawia, że nie czujemy się wcale ekspertkami, nawet gdy odnosimy sukcesy w swojej dziedzinie. Co więcej, w tym przypadku blokujący jest także perfekcjonizm. Gdy połączymy to wszystko razem, to wyjdzie prawdziwa mieszanka wybuchowa, która sprawia, że reakcja na hejt będzie jeszcze silniejsza. 

Lęk przed krytyką 

Fakty są takie, jesteśmy świetnie wykształcone, chętnie zdobywamy wiedzę, uczymy się, mamy pasję, a i tak aż 63% ankietowanych boi się krytyki kompetencji. Wymagamy od siebie, by wiedzieć wszystko, by znać odpowiedź na każde pytanie, chociaż to jest niemożliwe. Nakładamy na siebie presję, która często odbiera nam radość z tego, co robimy. Wyobraź sobie, że patrzysz na siebie oczami innej osoby. Jakbyś siebie oceniła? Założę się, że dużo przychylniej niż teraz. I oczywiście, lęk przed krytyką jest normalny, każdy go ma, jednak jeśli uniemożliwia on zrobienie tego, o czym marzysz, to najwyższy moment, by zacząć z nim walczyć. Jak? Warto zacząć od zmiany optyki. Gdy pojawi się krytyczny komentarz, zastanów się, czy możesz z niego coś wynieść dla siebie, spróbuj zrozumieć, dlaczego ktoś inny może wyrażać negatywne komentarze, ucz się wyrażać swoje zdanie i bronić swoich kompetencji, a także otaczaj się ludźmi, którzy Cię docenią i zmotywują. 

Ocena wyglądu 

U kobiet w zarabianiu na dzieleniu się wiedzą blokujący jest także lęk przed krytyką wyglądu! Wyobrażasz sobie, by mężczyźni nie startowali ze swoimi pomysłami, bo ktoś im wypomni to, jak wyglądają?  Za to 32% kobiet odczuwa lęk przed krytyką wyglądu, który wcale nie jest „na wyrost”. Możemy być genialne w tym, co robimy, a gdy znajdzie się jakiś hejter, to najchętniej uderzy właśnie w nasz wygląd. Bo to naprawdę łatwy cel, w świecie, gdzie uznaje się go za naszą najważniejszą wartość. Często zostaniemy skrytykowane po prostu za to, że ktoś zobaczył nasze działania i z jakiegoś powodu mu się to nie spodobało (co świadczy głównie o tej osobie). Że wcale nie chowamy się po kątach, oczekując aż ktoś nas zauważy (która z nas nie słyszała tego tekstu, by się nie wychylać?) i pierwsze, za co nam się oberwie jako kobietom to właśnie wygląd. Sama przeczytałam o sobie, że nie jestem ekspertką, bo nie potrafię się umalować, albo że jestem blondynką i strony to ja mogę sobie co najwyżej pisać w pamiętniczku. Nie powiem, że hejt nie wywołuje u mnie żadnych negatywnych emocji, ale dziś wiem, jak sobie z nim poradzić. Przestałam przyjmować to do siebie, a takie komentarze traktuję jak odzwierciedlenie problemów osoby, która je pisze. 

Patriarchalne społeczeństwo

“Bycie kobietą jest dosłownie niemożliwe. Jesteś taka piękna i mądra i dobija mnie to, że uważasz, że jesteś niewystarczająco dobra”, tak zaczął się monolog jednej z bohaterek filmu Barbie, do głównej bohaterki. A potem mówi dalej i to wiele rzeczy, które sprowadzają się do jednego: niezależnie od tego, co robimy i jak się staramy, zawsze możemy zostać ocenione źle. Bo od kobiet wymaga się spełniania oczekiwań wszystkich. Czy to w ogóle wykonalne? Oczywiście, że nie! Dlatego najwyższy czas, zamiast tego zacząć realizować swoje marzenia. Po prostu. 

Co możemy zrobić?

Raport „Jesteś ekspertką. Uwierz w to” otwiera oczy na wiele problemów kobiet, a to już pierwszy krok, by je sobie uzmysłowić i zacząć pracę nad swoimi niewspierającymi przekonaniami, niskim poczuciem własnej wartości czy perfekcjonizmem. Prócz tego warto kolejno: 

• znaleźć wsparcie, otaczając się kobietami z podobnymi ambicjami do naszych, które także chcą zarabiać na wiedzy i odważają się sięgać po więcej. 
• pracować nad sobą, zmieniając swoje przekonania, dając sobie przestrzeń na popełnianie błędów, testowanie pomysłów, wyrzucenie blokującego krytyka z głowy, 
• doceniać swoje sukcesy, nawet najmniejsze, uczyć się odczuwania wdzięczności i szukania jej każdego dnia.

W nas kobietach jest siła, wystarczy, że będziemy dmuchać w swoje skrzydła. W końcu: „Nie ma nic, czego kobieta nie mogłaby osiągnąć, jeśli sama sobie nie przeszkadza”. Maria Skłodowska-Curie

Autorka: Ola Gościniak
Pomysłodawczyni marki Jestem Interaktywna, ekspertka WordPress, mentorka biznesów online, blogerka, przedsiębiorczyni, wykładowczyni akademicka, autorka e-booków, książek. Więcej informacji o Autorce artykułu i Raportu