A może rzucić wszystko, wyjechać w góry i założyć własny biznes?

O korzystaniu z pojawiających się możliwości, szukaniu wiedzy w niespodziewanych miejscach oraz o kobiecym wsparciu, opowiada Ewa Tarczoń, absolwentka programu Biznes w Kobiecych Rękach i założycielka Farmy Podkarpackiej
IMG_1328-1

Skąd pojawił się Twój pomysł na biznes?

Pomysł na biznes pojawił się sam z siebie. Dwa lata temu przeprowadziłam się do malutkiej, podkarpackiej wioski zagubionej pomiędzy pagórkami i lasami a Doliną Wisłoka. Po przygodach z szukaniem wody i kopaniem studni, odremontowaniu kupionego przez nas starego gospodarstwa, postanowiłam zmienić nasze nawyki żywieniowe i podejście do życia. Nie musiałam długo szukać. Rozsmakowałam się w lokalnych serach, wędlinach, miodach i syropach. A pieczywo – tylko od pani Basi. Wszyscy znajomi, którzy przyjeżdżali w odwiedziny, wyjeżdżali obkupieni w podkarpackie produkty. To dało mi do myślenia…

Co skłoniło Cię, aby rozpocząć swój biznes właśnie teraz?

Tak jak wspomniałam wcześniej – wywróciliśmy całe nasze życie do góry nogami, przeprowadzając się z dużego domu pod Warszawą do drewnianego domku na Podkarpaciu, a reszta to wypadkowa różnych zdarzeń. Inne miejsce, inne otoczenie, zupełnie inne realia życia i zupełnie nowy pomysł na biznes. Pojawił się, zakiełkował i pomimo mojego strachu nie dał się wyplenić. Efekty moich działań można zobaczyć na stronie www.farmapodkarpacka.pl.

 

 

Czego najbardziej się obawiałaś, zakładając swoją firmę?

Najbardziej obawiałam się mojego braku wiedzy z zakresu e-commerce. Ale z pomocą programu Biznes w Kobiecych Rękach rozpoczęłam swoją przygodę. A co najważniejsze uwierzyłam, że wszystkiego, czego nie potrafię, mogę się nauczyć.

Jakie były Twoje największe wyzwania podczas zakładania firmy? Co było szczególnie trudne?

Prosta dla wielu rzecz, która mnie przerażała, to założenie Instagrama firmowego i połączenie go z FB. Śmieję się, że brałam korepetycje u dzieci i córki kuzynki z obsługi tej apki. Potem był wybór platformy do postawienia sklepu oraz opanowanie obsługi, zintegrowanie płatności i dostaw. W przypadku sklepu to było duże wyzwanie, sporo pracy i nauki, a jeśli chodzi o social media, to przełamanie bariery niepewności.

Jakie trzy wskazówki dałabyś kobietom, które chcą założyć własną firmę?

Próbować. Nie bać się, pytać. Często nasze dzieci są skarbnicą wiedzy. Uwierzyć w siebie.

Jakie kompetencje, zdolności czy talenty Twoim zdaniem powinna posiadać i rozwijać przyszła przedsiębiorczyni?

Wydaje mi się, że istotna jest samodyscyplina, chęć nauki i systematyczność w pracy. Nie bez znaczenia jest wsparcie od najbliższych i wiara w to, że potrafimy i mamy szansę na sukces.

Od czego zaczęłaś zakładanie firmy i z czyjej pomocy skorzystałaś? Czyją pomoc uważasz za niezbędną, aby otworzyć własną firmę?

Zrobiłam mini badanie i porozmawiałam ze znajomymi o produktach i cenach. Sprawdziłam inne sklepy, które mają podobny asortyment i wypunktowałam sobie, w czym mogę być lepsza. Bardzo pomógł mi udział w zajęciach Biznes w Kobiecych Rękach. Pozwolił oswoić się z wieloma tematami oraz w moim przypadku uwypuklił kilka braków, które nadrabiam na dodatkowych zajęciach i kursach.

Co dał Ci program Biznes w Kobiecych Rękach?

Uczestnictwo w programie to dla mnie nie tylko spotkania, podczas których przyswajałam wiedzę. To przede wszystkim grono kobiet w różnym wieku, które wzajemnie dodawały sobie siły, wiary i które przeszły razem ciekawą drogę ucząc się, motywując i dojrzewając do podjęcia decyzji o założeniu własnego biznesu. Myślę, że Biznes w Kobiecych Rękach to kuźnia bardziej świadomych i spełnionych kobiet.

Co chciałabyś przekazać uczestniczkom kolejnych edycji Biznes w Kobiecych Rękach w oparciu o własne doświadczenie i uczestnictwo w programie?

Dziewczyny, bierzcie udział w programie, bo warto. Postarajcie się być na wszystkich zajęciach, bo każde z nich to nowe doświadczenia i wiedza w pigułce. Otwórzcie się na inne kobiety i uczestniczki programu, bo kobiety działające w grupie są nie tylko pomocne, empatyczne i wspierające. Kobiety zmieniają świat.

 

 

Biznes w Kobiecych Rękach jest autorskim projektem Sieci Przedsiębiorczych Kobiet, który zajął pierwsze miejsce w konkursie Central European Startup Awards 2018 w kategorii Best accelerator or incubator. Program jest realizowany przy wsparciu finansowym Citi Foundation w Nowym Jorku oraz wsparciu merytorycznym Fundacji Kronenberga Citi Handlowy.

Spodobał Ci się artykuł?
UDOSTĘPNIJ
Narzędzia dla przedsiębiorczych kobiet
93. Śniadanie Sieci Przedsiębiorczych Kobiet
04.04.2025; godz.9.00 Zacznij dzień w inspirującym gronie przedsiębiorczych kobiet! Śniadanie...
Cena:
159.00 
Roczne członkostwo w Klubie Black Swan Prestige
Klub Black Swan Prestige to ekskluzywna społeczność doświadczonych kobiet sukcesu,...
Cena:
3,900.00  dla rok
Jak mówić o sobie dobrze A. Więcka
Kobiety zabierają publicznie głos dwa razy rzadziej niż mężczyźni. Nie...
Cena:
50.00 
Narzędzia dla przedsiębiorczych kobiet
Wydarzenia
Spotkanie Klubu Mentorek - Winomalowanie. Kreatywny wieczór przy winie
10.04.2025 (czwartek). Zapraszamy  na wyjątkowe spotkanie, które łączy w sobie...
Cena:
59.00 
Wydarzenia
93. Śniadanie Sieci Przedsiębiorczych Kobiet
04.04.2025; godz.9.00 Zacznij dzień w inspirującym gronie przedsiębiorczych kobiet! Śniadanie...
Cena:
159.00 
Wydarzenia
XXII Konferencja Be Future Ready
21.05.2025. XXII Konferencja Be Future Ready. Odkryj, jak technologia, networking...
Cena:
445.00 560.00 

Wybierz opcje This product has multiple variants. The options may be chosen on the product page

Produkt cyfrowy
Opłata wpisowa - program Next 2024/2025
Opłata wpisowa dla Uczestniczek, które pomyślnie przeszły proces rekrutacji. Program...
Cena:
865.00 
Polecamy przeczytać:
W budowaniu własnej firmy postaw na rozwój i optymizm
O stawianiu małych i dużych kroków w realizowaniu swoich marzeń oraz odkrywaniu tajników biznesowego myślenia opowiada Beata Muchowska, absolwentka programu Biznes w Kobiecych Rękach, fotograf portretowy i rodzinny, twórczyni kursu online z obróbki zdjęć.
Jak firma może zadbać o wellbeing pracowników
Jak wiadomo nie od dziś dobrostan pracowników ma przełożenie na dobrostan firmy.
Chcę poszerzać komunikacyjne horyzonty klientek
Uczestnictwo w Programie Biznes w Kobiecych Rękach to często katapulta dla początkujących przedsiębiorczyń. O swoich doświadczeniach związanych z Programem i budowaniem swojego biznesu opowiedziała absolwentka IX edycji BWKR, Ania Sobieraj.
0
Twój koszyk jest pusty

Wygląda na to, że nie dodał Pan/i jeszcze żadnych produktów do koszyka.

Przeglądaj produkty