Ania Stefańska: Z silnej potrzeby wyhamowania świata. Bardzo chcieliśmy stworzyć biznes odpowiedzialny społecznie, taki który przyczyni się do choć trochę lepszego traktowania naszej planety. Połączyliśmy to z naszą miłością do produktów starych, którym należy się szacunek choćby przez historie, jakie widziały. Tak powstał pomysł na platformę internetową jewelryanew.eu . Miejsce, gdzie kobiety mogą kupić wyszukaną biżuterię szlachetną z drugiej ręki, odnowioną i sprawdzoną przez jubilerów. Miejsce, gdzie mogą również sprzedać biżuterię, której nie używają i dać jej drugie życie z nową właścicielką.
AS: Po pierwsze – znajdźcie osoby, które będą Was wspierały z Waszych zamiarach i nimi się otaczajcie. Po drugie – ustalcie sobie realne i mierzalne cele np. ile czasu dajecie sobie na dopracowanie pomysłu na biznes, kiedy chcecie formalnie założyć firmę itp. Po trzecie – nie odkrywajcie wszystkiego na nowo a korzystajcie z wiedzy osób, które mają doświadczenie w prowadzeniu swojego biznesu.
AS: Wspomnę o dwóch, ale najważniejszych. Na początku pracy nad pomysłem na platformę jewelryanew.eu mieliśmy zarówno wiele pomysłów jak i wątpliwości, w którym kierunku ją rozwijać. Przełomowym momentem były wywiady z potencjalnymi klientkami – kobietami z grupy docelowej, które dały nam ogrom wiedzy o zachowaniach i oczekiwaniach naszych konsumentek. Od tamtej pory biznes model jewelry anew stoi na bardzo mocnych fundamentach i ma jasno określone kierunki rozwoju. Drugim wyzwaniem podczas zakładania firmy było dojście do momentu MVP (minimum viable product). W naszym przypadku był to moment, kiedy firma już istniała, ale ciągle pracowaliśmy nad wersją serwisu, którą można pokazać światu. Nie chodzi o to, że ciągle dopieszczaliśmy produkt. Zupełnie nie. Bardziej zaskoczyło nas to, jak działania jednego dostawcy mają ogromny wpływ na drugiego. Trzeci nie jest w stanie skończyć pracy bez efektu pracy czwartego, ale czwarty czeka na część pracy trzeciego, itp. Liczne zmiany, poprawki, modyfikacje w tamtym etapie wpłynęły mocno na termin kiedy platforma jewelryanew.eu oficjalnie pojawiała się w wynikach Google 😉
AS: Przede wszystkim – powinna rozwijać swoje mocne strony, a każda z nas ma je inne. Nie warto tracić energii na walkę ze swoimi “brakami”, “słabościami” – lepiej poszukać wokół siebie ludzi, którzy mogą uzupełnić te kompetencje, których nie mamy. Z jednym wyjątkiem, który uważam, że jest obowiązkowy dla każdej współczesnej przedsiębiorczyni czy każdego przedsiębiorcy – czyli rozwijanie tzw. digital skills.
AS: Jedną z najlepszych decyzji, jaką mogliśmy podjąć w początkowym etapie rozwoju firmy było wzięcie udziału w programie akceleracyjnym Biznes w Kobiecych Rękach organizowanego przez Sieć Przedsiębiorczych Kobiet. Już sam proces aplikacji był pierwszym sprawdzianem samego pomysłu – czy zainteresuje oceniające uczestników jury? Udział w programie bardzo rozwinął nasz pomysł na biznes. Jednak z praktycznych względów, muszę wspomnieć o istotnym wsparciu księgowej i kancelarii prawnej. To oni sprowadzili nasze idee na bardzo przyziemne tory, które ostatecznie nadały kształt całemu przedsięwzięciu.
AS: Śmiem twierdzić, że gdyby nie Biznes w Kobiecych Rękach to nie byłoby platformy jewelryanew.eu. Udział w programie, współpraca z mentorkami, wsparcie pozostałych uczestniczek daje niesamowitego powera do działania. To jak z nauką języka czy chodzeniem na zajęcia fitness – gdy działasz w grupie, dostajesz dużo więcej mobilizacji. Biznes w Kobiecych Rękach to również spora dawka wiedzy na wysokim poziomie z zakresu finansów, zakładania firmy, sprzedaży czy marketingu. Czy skorzystalibyśmy dziś ponownie z programu akceleracyjnego? Oczywiście! Polecam ten program każdej kobiecie, która chce założyć swoją firmę.
Copyright 2022 – Sieć Przedsiębiorczych Kobiet