Uwierzyłam w siebie, a to podstawa prowadzenia biznesu

O tym, co jest ważne dla początkującej przedsiębiorczyni i czego nauczyła się w programie Biznes w Kobiecych Rękach, opowiada Ewa Kunik - twórczyni projektu Fizjofabryka.
IMG_6287

Skąd pojawił się Twój pomysł na biznes? 

Pomysł przyszedł mi do głowy podczas pandemii. Pracowałam w jednej z najbardziej zajętych klinik ortopedycznych w Warszawie. W momencie kiedy zaczęły pojawiać się pierwsze zachorowania, pacjenci hurtem zaczęli dzwonić do kliniki, aby odwoływać wizyty. Nikt nie wiedział na jak długo zostaną one wstrzymane. A niektórzy nie mogli długo czekać.

Pamiętam jak dzisiaj, gdy byłam w domu rodzinnym, mój brat, który jest lekarzem, przeprowadzał konsultacje online z pacjentami, a ja pomyślałam sobie wtedy  „dlaczego ja nie mogę prowadzić konsultacji online? Przecież to może naprawdę pomóc moim pacjentom.” I poszło dalej. Przyznam szczerze, że po pandemii pracy mieliśmy bardzo dużo, więc pomysł zszedł na kolejne plany, natomiast ostatnio do Niego wróciłam. Rok temu przeprowadziłam się do Singapuru, pracuję tutaj w jednej z klinik fizjoterapeutyczno – osteopatycznych i jakąś chwilę po przyjeździe, zaczęli się do mnie odzywać moi pacjenci z Polski, żebyśmy spotkali się online na rehabilitację. Nakreśliłam im, że spróbujemy, a w razie problemów, wyślę ich do moich zaznajomionych specjalistów w Polsce. Do dnia dzisiejszego fizjoterapia idzie super, osiągamy zakładane sukcesy, a ja postanowiłam, że biorę się za ten pomysł porządnie.

 

To nie jest łatwy czas – wojna, pandemia, inflacja – Ty jednak zdecydowałaś się działać teraz. Jak sobie radzisz z potencjalnymi problemami i niepewnością? 

To prawda, może nie jest to najlepszy czas na rozwijanie biznesu, ale w sumie zawsze coś jest. Uważam, że nie ma jednego, idealnego momentu na rozpoczęcie biznesu, a co więcej, niepewność i potencjalne problemy, z którymi możemy się mierzyć, wymagają nowych rozwiązań. Dostosowania się do rzeczywistości i przygotowania się na niepewną przyszłość. Nie boję się tych „niełatwych czasów”, a co ciekawe, jak dzielę się swoim pomysłem z otoczeniem, nie spotkałam się z podejściem w stylu „ to nie jest łatwy czas, lepiej porzuć swój pomysł i zajmij się czymś stabilnym”. Wręcz odwrotnie! Wiele osób mi kibicuje, i gdy pojawił się mój wywiad w MamStartup opisujący biznes, wiele osób do mnie napisało, że mocno kibicują i trzymają kciuki. To naprawdę budujące! 

 

Czy da się zarabiać na swojej pasji? Jak Ty ją monetyzujesz? 

Tak, uważam, że da się zarabiać na swojej pasji, tylko jest to też w pewien sposób „niebezpieczne”. Ja uwielbiam to co robię, bardzo motywuje mnie widok jak pacjenci zmieniają swoje przyzwyczajenia, a co za tym idzie, zmieniają swoje życie na lepsze po terapii. Oczywiście czasem trwa to bardzo długo, czasem w ogóle do tego nie dojdzie, ale podczas swojej 9-letniej pracy i przyjęciu ponad 11 tysięcy pacjentów – widziałam wiele pięknych momentów, a niektórym nawet towarzyszyły łzy. Z kolei jeśli robimy to co jest naszą pasją, możemy to robić bez przerwy. I ja tak też trochę mam! Wiem, że w pracy potrafię się zatracić, więc muszę się kontrolować. Ale staję się w tym coraz lepsza! 😉

Pracuję w klinice z pacjentami, natomiast fizjoterapia jest usługą, więc zarabiamy określoną kwotę za około godzinę pracy. Im więcej pracujemy, tym więcej zarabiamy (w sektorze prywatnym), natomiast ja od zawsze wiedziałam, że dla mnie nie jest to odpowiednie wyjście.  Dlatego uważam, że ważna jest dywersyfikacja zarobków. Stąd też rozwijam swoją firmę związaną z konsultacjami online dla pacjentów, podczas których każdy będzie dostawał zaplanowaną, indywidualnie dobraną terapię, co zmniejszy mój czas spędzany z pacjentem.

 

Od czego warto zacząć tworzenie stabilnej firmy? 

Mam za sobą już jeden projekt, który mi nie wypalił. 4 lata temu zabrałam się za tworzenie swojej firmy, bez żadnej wiedzy biznesowej. Przysporzyło mi to ogrom stresu i niepewności. Dlatego obiecałam sobie, że zakładając moją kolejna firmę, zaczę tak jak powinnam – od nauki. Wtedy kiedy byłam już gotowa, zgłosiłam się do programu Biznes w Kobiecych Rękach, przeszłam kwalifikację i to był strzał w 10! W programie nauczyłam się jak zarządzać swoimi finansami, jak prowadzić excela, jak pracować nad siecią kontaktów i jak rozwijać swoją markę osobistą. Uważam, że to są ważne części stabilnej firmy. Dodatkowo ważne jest, aby początkowo skupić się na pozyskiwaniu klientów i sprzedaży, bo bez niej nie możemy podejmować dalszych kroków. I uważam, że najważniejsze jest również, aby doprecyzować swój cel i mieć jeden, konkretny kierunek, w którym chcemy rozwijać swoją firmę. Dzięki temu nie będziemy rozdrabniać się na małe zadania, czasem w ogóle nie mające żadnej wartości. To daje taki wewnętrzny spokój, a to naprawdę jest ważne, przy prowadzeniu swojego biznesu.

 

Na co powinny zwrócić uwagę przyszłe przedsiębiorczynie, które chcą pracować w Twojej branży? 

Powiedziałabym, że po pierwsze się nie bać. Medycyna idzie do przodu, pojawiają się nowe rozwiązania, wymagają nowego podejścia. Możemy znaleźć bardzo dużo badań naukowych mówiących o tym, że fizjoterapia online przynosi takie same korzyści jak fizjoterapia w klinice. Oczywiście nie możemy jej zastosować do wszystkich schorzeń, ale z tego co mówi literatura, do większości chorób mięśniowo- szkieletowych jak najbardziej. Więc jest to na pewno ścieżka, którą warto podążać.

 

W programie Biznes w Kobiecych Rękach miałaś możliwość uczestniczyć w wielu warsztatach i spotkaniach – które zmieniło Twoje spojrzenie na prowadzenie biznesu? 

Warsztat Dominiki Nawrockiej o finansach i budżecie w firmie oraz warsztaty Kuby Jedlińskliego dotyczące marketingu. Dzięki nim marketing przestał być dla mnie straszny, a pieniądze stały się środkiem do pracy i spełniania marzeń.

 

W czasie Programu poznałaś wiele innych ciekawych przedsięwzięć – gdybyś miała zarekomendować jeden z biznesów z tej edycji, który (poza Twoim) – zrobił na Tobie największe wrażenie?

Szczerze? Nie potrafię wybrać jednego, każda dziewczyna robi coś unikalnego i każdą podziwiam. Duże wrażenie zrobiła na mnie Gosia z hauka.dog, kimona Kamili Socińskiej, piękne zdjęcia Alicji Bokiny oraz wszystkie biznesy związane ze zdrowiem jak Ady Jakimowicz, Anny Czubowicz, czy Onkoanki.

Co chciałabyś przekazać uczestniczkom kolejnych edycji Biznes w Kobiecych Rękach?  

Chciałabym powiedzieć, że dla mnie możliwość uczestniczenia w tym programie dodała mi skrzydeł i otworzyła nowe możliwości, o których na tym etapie prowadzenia biznesu nie śniłam. Ale to, co chyba najważniejsze – uwierzyłam w siebie, a jest to podstawa prowadzenia jakiegokolwiek biznesu. 

Korzystajcie z programu ile się da, bo jest to naprawdę fantastyczne doświadczenie, które może Wam wiele dać początku biznesowej drogi. Powodzenia!

 

Chcesz wiedzieć więcej o budowaniu biznesu? Skorzystaj z rad naszych ekspertek!

 

 

Weź udział w kolejnej rekrutacji do programu Biznes w Kobiecych Rękach!

Biznes w Kobiecych Rękach jest autorskim projektem Sieci Przedsiębiorczych Kobiet, który zajął pierwsze miejsce w konkursie Central European Startup Awards 2018 w kategorii Best accelerator or incubator. Program jest realizowany przy wsparciu finansowym Citi Foundation w Nowym Jorku oraz wsparciu merytorycznym Fundacji Kronenberga Citi Handlowy.

Spodobał Ci się artykuł?
UDOSTĘPNIJ
Narzędzia dla przedsiębiorczych kobiet
93. Śniadanie Sieci Przedsiębiorczych Kobiet
04.04.2025; godz.9.00 Zacznij dzień w inspirującym gronie przedsiębiorczych kobiet! Śniadanie...
Cena:
159.00 
Jak mówić o sobie dobrze A. Więcka
Kobiety zabierają publicznie głos dwa razy rzadziej niż mężczyźni. Nie...
Cena:
50.00 
Roczne członkostwo w Sieci Przedsiębiorczych Kobiet
Produkt dla  przedsiębiorczych kobiet, w ramach którego pomagamy Ci w...
Cena:
500.00  dla rok
Narzędzia dla przedsiębiorczych kobiet
Wydarzenia
Spotkanie Klubu Mentorek - Winomalowanie. Kreatywny wieczór przy winie
10.04.2025 (czwartek). Zapraszamy  na wyjątkowe spotkanie, które łączy w sobie...
Cena:
59.00 
Wydarzenia
93. Śniadanie Sieci Przedsiębiorczych Kobiet
04.04.2025; godz.9.00 Zacznij dzień w inspirującym gronie przedsiębiorczych kobiet! Śniadanie...
Cena:
159.00 
Wydarzenia
XXII Konferencja Be Future Ready
21.05.2025. XXII Konferencja Be Future Ready. Odkryj, jak technologia, networking...
Cena:
445.00 560.00 

Wybierz opcje This product has multiple variants. The options may be chosen on the product page

Wydarzenia
#37 Wieczór Be the Change
07.03.2025 | godz. 18.30  Przyjdź na Be the Change. To...
Cena:
199.00 
Polecamy przeczytać:
Wierzę w swój instynkt do inwestowania w branżę sztuki
Agata Bańkowska postanowiła kontynuować dzieło swojej cioci biorąc pod swoje skrzydła firmę Art Office. Aby nauczyć się lepiej zarządzać firmą, dołączyła do Programu Biznes w Kobiecych Rękach. Dziś opowiada nam, czego nauczyła się w programie i jakie są według niej najlepsze sposoby na prowadzenie własnego, dobrze prosperującego biznesu.
Stabilną firmę zacznij od budowania bazy klientów
Zawody artystyczne są w jeszcze większym stopniu narażone na obecną sytuację ekonomiczną. Dlatego budowanie stabilnej firmy warto zacząć od przygotowania listy potencjalnych klientów i poznania ich potrzeb. Sprawdziliśmy, jak swoją firmę tworzy fotografka Alicja Bokina - uczestniczka Programu Biznes w Kobiecych Rękach.
Zawsze znajdzie się powód, żeby poczekać, a lepszego momentu nie będzie nigdy!
O biznesie, który zrodził się z pasji i miłości do sportu, opowiada Stasia Serwińska, absolwentka programu Biznes w Kobiecych Rękach i założycielka Akademii REiS
0
Twój koszyk jest pusty

Wygląda na to, że nie dodał Pan/i jeszcze żadnych produktów do koszyka.

Przeglądaj produkty