Wszystko, czego pragniesz, znajduje się po drugiej stronie strachu

O umiejętności dostrzegania wokół siebie szans i przekuwania ich w działania, opowiada Agnieszka Swat-Cora, absolwentka programu Biznes w Kobiecych Rękach i założycielka firmy DobrostacJA.
bethe change_zmn-24

Skąd pojawił się Twój pomysł na biznes?

Agnieszka Swat-Cora: Pomysł powstał wraz z momentem, kiedy zdecydowałam się na zmianę mojego kierunku zawodowego. Podjęłam decyzję o pójściu na studia podyplomowe, aby dobrze przygotować się do nowej roli.

Ponadto chciałam pracować na swoich zasadach, sama wyznaczać sobie czas i godziny pracy, zrobić sobie wolne w środku tygodnia, aby wyskoczyć do lasu z aparatem fotograficznym (moja pasja), móc dopasować czas pracy do opieki nad dziećmi, szczególnie w przypadku choroby. 

Wiedziałam jednak, że cała ta zmiana będzie wymagała ode mnie dużo czasu, zaangażowania i poświęcenia.

Co skłoniło Cię, aby rozpocząć swój biznes właśnie teraz?

A. S.C.: Od zawsze uważam się za osobę odważną, zaradną i dobrze zorganizowaną. Do tego jestem Ślązaczką, a śląskie kobiety są nie do zdarcia. To był plan ułożony dokładnie, ze szczegółami, do zrealizowania punkt po punkcie. Koniec studiów, wszelkich innych kursów, certyfikacji, wiele praktyki, a uwieńczeniem tego miała być własna działalność. I tak też się stało. Czas pandemii motywował mnie jeszcze bardziej a światło w tunelu świeciło coraz intensywniej. Widziałam i czułam radość, wdzięczność, a przede wszystkim zmiany w osobach, które korzystały z mojej obecności, mojego wsparcia w trudnym czasie. A te efekty są dla mnie największą satysfakcją, główną  nagrodą. I tak jest do dziś. 

Czego najbardziej się bałaś zakładając swoją firmę?

A. S.C.: Zdecydowanie księgowość to dla mnie coś, czego nie ogarniam. Bałam się tych początków, papierów, gdzie i co zgłosić, żeby było dobrze. Na szczęście moja księgowa zawsze była i jest gotowa odpowiedzieć na moje pytania i wytłumaczyć to, co jest dla mnie trudne. Pomogła mi wszystko zorganizować i zacząć.

Trochę lęku pojawiało się także w temacie konkurencji. W mojej branży jest ona duża. Mam świadomość, że wokół mnie pracuje wiele osób z większym doświadczeniem. Ale wiem także, że jest tu też miejsce dla mnie. Każdego dnia, z pasją i systematycznością pracuję nad rozwojem moim i firmy. Wiem, że „aby zapalać innych samemu trzeba płonąć”. Że przed zaufaniem jest jeszcze poznanie, akceptacja i polubienie. I wtedy biznes ma szansę na sukces.

Jakie były Twoje największe wyzwania podczas zakładania firmy? Co było szczególnie trudne?

A. S.C.: Miałam dużo wątpliwości co do formy prowadzenia swojej działalności. Korzystałam z wiedzy i doświadczeń znajomych, pytałam o rady, często prosiłam o pomoc. Na szczęście na co dzień otaczam się wyjątkowymi ludźmi, którym wiele zawdzięczam i na których mogę liczyć. Moja rodzina i przyjaciele chętnie uczestniczyli w wyborze nazwy firmy, kolorów, logo, wizualizacji strony internetowej, itd. Byli zasypywani moimi pomysłami i pytaniami. Sami także rzucali hasła, propozycje, opinie i byli mocno zaangażowani w temat.

Można powiedzieć, że w powstawaniu mojej firmy brał udział cały zespół. Jestem mu niezmiennie i niezmiernie wdzięczna.

Jakie trzy wskazówki dałabyś kobietom, które chcą założyć własną firmę?

A. S.C.: Po pierwsze miejcie cel i plan tej pięknej, choć wymagającej podróży. Miejcie świadomość co dokładnie chcecie robić, dla kogo, kim chcecie być oraz systematycznie i wytrwale pracujcie, aby to osiągnąć. 

Otaczajcie się ludźmi, którzy Was wspierają, motywują i pchają do przodu. Takimi, którzy będą Wam kibicować, słuchać, rozumieć i świętować z Wami nawet najdrobniejsze sukcesy.

Nigdy się nie poddawajcie! Kryzysy i wahania pojawiają się nawet najlepszym (i jest to naturalne). Nie bójcie się prosić o pomoc. Wątpliwości przekujcie w nową siłę i moc do działania.

Jakie kompetencje, zdolności czy talenty Twoim zdaniem powinna posiadać i rozwijać przyszła przedsiębiorczyni?

A. S.C.: W prowadzeniu własnego biznesu bardzo przydaje się cecha, jaką jest przedsiębiorczość. Umiejętność dostrzegania wokół siebie szans i przekuwania ich w działania, które (często małymi krokami) prowadzą do sukcesu. Odwaga pozwoli na podejmowanie ryzyka – często nieuniknione w biznesie. Wytrwałość, determinacja, konsekwencja – koniecznie. Warto pamiętać, że budowanie biznesu to maraton, a nie sprint, dlatego systematyczność, siła i poczucie własnej skuteczności będą prowadziły do mety.

Umiejętność budowania szczerych, prawdziwych i długotrwałych  relacji, bo za swoją firmą stoisz Ty. I jeśli Ty nie cieszysz się zaufaniem ludzi, nie ma szans, aby zaufali Twojej firmie. 

I to, o czym często się wymądrzam – spójność – w myślach, słowach i działaniach.

Co dał Ci program Biznes w Kobiecych Rękach?

A. S.C.: Gdy otrzymałam wiadomość, że zostałam uczestniczką projektu, czułam pełną mobilizację, motywację i jeszcze większą chęć do działania.

Program dał mi ekspercką i wartościową wiedzę na temat szczegółów prowadzenia własnej działalności. Wiele cennych warsztatów i szkoleń, które pomogły mi złożyć wszystko w całość, nadać konkretny kierunek moim krokom. Znaczące dla mnie były i są relacje nawiązane w BWKR. Czułam, że obok mnie stoją inne odważne, przedsiębiorcze kobiety. Dzięki indywidualnym spotkaniom z moją mentorką mogłam czerpać z jej doświadczenia, wiedzy i umiejętności.

Co chciałabyś przekazać uczestniczkom kolejnych edycji Biznes w Kobiecych Rękach, w oparciu o własne doświadczenie i uczestnictwo w programie?

A. S.C.: Często powtarzam moim Klientom: „Wszystko, czego pragniesz, znajduje się po drugiej stronie strachu” (Jack. Canfield).  Dlatego odwagi! Nie bójcie się! Szkoda czasu, on płynie szybko i nie zaczeka aż Wy rozwiejecie wszelkie wątpliwości. Realizujcie swoje marzenia nie oglądając się na innych. Przecież nie powiecie kiedyś wnukom: „babcia marzyła, myślała, babcia chciała, planowała, ale nie zrobiła”.

Program BWKR to miejsce, które podaruje Wam dużą dawkę cennej wiedzy, wskazówek, a przede wszystkim wsparcie innych kursantek. To miejsce, gdzie spotkacie i poznacie niezwykłe, przedsiębiorcze kobiety; inne uczestniczki programu, trenerki, mentorki, cudowne osoby czuwające nad całością. Korzystajcie, czerpcie garściami i działajcie! To Wasz czas!  Cieszę się, że mogłam wziąć udział w tym projekcie.

 

Weź udział w rekrutacji do programu Biznes w Kobiecych Rękach!

 

Biznes w Kobiecych Rękach jest autorskim projektem Sieci Przedsiębiorczych Kobiet, który zajął pierwsze miejsce w konkursie Central European Startup Awards 2018 w kategorii Best accelerator or incubator. Program jest realizowany przy wsparciu finansowym Citi Foundation w Nowym Jorku oraz wsparciu merytorycznym Fundacji Kronenberga Citi Handlowy.

Spodobał Ci się artykuł?
UDOSTĘPNIJ
Narzędzia dla przedsiębiorczych kobiet
Planner przedsiębiorczej kobiety
Planner przedsiębiorczej kobiety został stworzony dla przedsiębiorczyń od przedsiębiorczyń. Zawiera...
Cena:
100.00 
90. Śniadanie Sieci Przedsiębiorczych Kobiet
08.11.2024; godz. 9.00 Spotkanie networkingowe. Rano, przy pysznej kawie i...
Cena:
159.00 
Jak mówić o sobie dobrze A. Więcka
Kobiety zabierają publicznie głos dwa razy rzadziej niż mężczyźni. Nie...
Cena:
50.00 
Narzędzia dla przedsiębiorczych kobiet
Wydarzenia
90. Śniadanie Sieci Przedsiębiorczych Kobiet
08.11.2024; godz. 9.00 Spotkanie networkingowe. Rano, przy pysznej kawie i...
Cena:
159.00 
Klub Mentorek
Program szkoleniowy online Klubu Mentorek - nowe Mentorki
Dla kogo? Dla Mentorek, które pomyślnie przeszły proces rekrutacji i...
Cena:
3,075.00 
Klub Mentorek
Program szkoleniowy online dla Klubu Mentorek - kontynuacja
Dla kogo? Dla Mentorek, które pomyślnie przeszły proces rekrutacji, brały...
Cena:
600.00 
Członkostwo
Roczne członkostwo w Sieci Przedsiębiorczych Kobiet
Produkt dla  przedsiębiorczych kobiet, w ramach którego pomagamy Ci w...
Cena:
500.00  dla rok
Polecamy przeczytać:
Zmień swoją firmę dzięki Funduszom UE w 2024 roku.
Dofinansowania unijne to nie tylko szansa na pozyskanie kapitału, ale przede wszystkim strategiczna inwestycja w przyszłość Twojego biznesu. Poznaj przydatne podpowiedzi naszej mentorki, dr Izabeli Anny Zawiszy!
Biznes w Kobiecych Rękach, a w jednej z nich filiżanka KAWY Dobra
O kobiecej współpracy, spełnianiu marzeń, nie tylko własnych, dużej odwadze do działania tu i teraz opowiada Karolina Adamska-Woźniak, absolwentka programu Biznes w Kobiecych Rękach i założycielka agencji KAWA Dobra
Mentoring biznesowy w Biznes w Kobiecych Rękach
Wsparcie okazane osobie, która jest na początku swojej drogi biznesowej, to jeden z najważniejszych czynników powodzenia jej przedsięwzięcia. Moc okazanego wsparcia uruchamia przedsiębiorczynie do działania. Daje energię do pokonywania trudności. Ponad połowa (58%)* badanych właścicieli startupów uważa, że największy wpływ na rozwój ich biznesu miały indywidualne sesje z Mentorem lub Mentorką.
0
Twój koszyk jest pusty

Wygląda na to, że nie dodał Pan/i jeszcze żadnych produktów do koszyka.

Przeglądaj produkty